Grzegorz Kapla zanim zajął się pisaniem powieści, pracował dla kilku redakcji, zjeździł ponad sto krajów, trochę się wspinał, pływał w oceanie, zarabiał, robiąc wywiady ze słynnymi ludźmi, i bezskutecznie szukał domu. Bez przebaczenia to jego piąta powieść, jak sam wierzy – najlepsza.