DEADLY CLASS #4 (SPRAWDŹ)

Michał Lipka, Książkarnia: Jest tu akcja, jest szybkie tempo, dobre zaplecze obyczajowe, ponury, dołujący nastrój, sporo mocnych, drastycznych scen, jest wreszcie satyra na młodość i czasy szkolne. Kto więc kocha dobre komiksowe thrillery albo po prostu lata 80., koniecznie powinien „Deadly Class” poznać. To świetna seria, ale uwaga, nie dla młodego czytelnika. Ciąg dalszy tutaj.

 

BLACK HOLES (SPRAWDŹ)

Andrzej Ciszewski, ArtPapier: Zaprawione czarnym humorem i sporą dawką melancholii „The Black Holes” doskonale sprawdza się jako współczesna baśń o młodzieńczych tęsknotach. Szukacie nietuzinkowej opowieści z gatunku coming-of-age z subtelnie zaakcentowaną nutą grozy? To już znaleźliście. Reszta tutaj.

 

PTSD (SPRAWDŹ)

Konrad Dębowski, KZet: Sceny wojny i potyczki z gangsterami są okazją, by autor sprawdził się w rysowaniu scen akcji. Zgodnie z mangową tradycją poświęca im sporo miejsca, nie przeszkadza obrazom opowiadać historii poprzez zbędne dialogi. Wtedy na wierzch wychodzą inspiracje kinowe. John Woo nie powstydziłby się strzelanin, jakie możemy obserwować w PTSD. Ogólnie w całym komiksie dużo jest scen niemych, które pokazują świat, w jakim żyje bohaterka, czy pozwalają wybrzmieć odczuwanym przez nią emocjom. Całość tutaj.

 

LASTMAN #3 (SPARWDŹ)

Jagoda Wochlik, SZORTAL: Trzeci tom „Lastmana” to zwrot w bardzo nieoczekiwanym kierunku. W pierwszych dwóch była to historia o turnieju mistrzów sztuk walki, który bardzo chciał wygrać mały, słaby chłopiec o wielkich marzeniach. W tomie trzecim skręcamy ku światowi rodem z najnowszego „Mad Maxa”. Zmienia się otoczenie, zmieniają się reguły gry. Nie ma już wielkiego turnieju, króla ani królowej, na których przychylność chcą zasłużyć zawodnicy. Jest za to piach, brud, postapokaliptyczny świat i masa nierozgarniętych facetów myślących tylko o piersiach i gwałtach. Historia staje się mroczniejsza, cięższa, poważniejsza. Jedyne, co pozostało z poprzednich odsłon, to bicie po mordach. Tyle że teraz nie robią tego mężczyźni, a głównie kobieta. Bo w nowym tomie postawiono nie na mężczyzn, a na dwie silne, zaradne i pomysłowe kobiety, co jest naprawdę fajne. Ciąg dalszy tutaj.

 

OBLIVION SONG #3 (SPRAWDŹ)

Skrzydła Gryfa: Nie sądziłem, że Kirkmanowi uda się znów tak mocno zafascynować mnie swą opowieścią, niemniej jednak udało mu się to wręcz znakomicie. Wraz z De Felicim, specjalizującym się w bardzo plastycznej, atrakcyjnej wizualnie kresce, stworzyli kolejną odsłonę komiksu, który fascynuje poszczególnymi wątkami, nie będąc obojętnym na typowo ludzki pierwiastek całości. Oblivion Song to po prostu świetna, niezwykle wciągająca historia, której jak na razie absolutnie nie mam dosyć. Reszta tutaj.

 

HEAD LOPPER #3 (SPRAWDŹ)

Paweł Ciołkiewicz, KZet: „Head Lopper” pozostaje przede wszystkim pomysłowo skonstruowaną, pełną akcji opowieścią fantasy, którą doskonale i błyskawicznie się czyta. Zdarzenia toczą się szybko i angażują czytelnika. Co ważne Norgal z każdym kolejnym tomem staje się pełniejszą postacią. Kolejne jego czyny sprawiają, że spod maski bezwzględnego dekapitatora coraz wyraźniej przebijają rysy zagubionego, wrażliwego, uczciwego i honorowego rycerza. Któryż to już raz angażuje się do walki w słusznej sprawie, choć nie ma w tym żadnego interesu? Zakończenie komiksu sugeruje, że czeka go jeszcze niejedna niespodzianka, a autor wyznaczył mu ważne zadanie… Całość tutaj.

 

 MONSTRESSA #4 (SPRAWDŹ)

Krzysztof Strzelecki, Mechaniczna Kulturacja: Po czwartym tomie można to już stwierdzić z całą stanowczością – Monstressa to seria dla cierpliwych czytelników. Zachwycająca wizualnie, oparta na fascynującym świecie przedstawionym i pełna wyjątkowych bohaterów opowieść, bardzo powoli jednak prowadzi czytelnika przez skomplikowaną fabułę – mnożąc sekrety i nie dając w zamian odpowiedzi. Ciąg dalszy tutaj.

 

NOMEN OMEN #2 (SPRAWDŹ)

Marta Nowak, Mechaniczna Kulturacja: "Wicked Game" to dobra kontynuacja, ale to pozycja przede wszystkim dla młodzieży chcącej poczuć się bardziej dorośle (lub odwrotnie – dorosłych pragnących się odmłodzić). Genialna szata graficzna, liczne nawiązania do popkultury i mroczniejszy styl niż w poprzedniej części sprawiają, że lektura jest przyjemnością. Reszta tutaj.

 

GIANT DAYS #7 (SPRAWDŹ)

Marcin Andrys, Paradoks: Nie można odmówić Johnowi Allisonowi lekkości, z jaką plącze losy bohaterek. Pod płaszczykiem pozornie humorystycznych scen autor przemyca istotne dylematy bohaterek wynikające ze wkraczania w dorosłość. Stawia je w kryzysowych sytuacjach, każe dokonywać niełatwych wyborów. I nawet jak w przypadku Esther, przejaskrawia niektóre jej wady, to zawsze czyni to z nieodpartym urokiem i gracją. Całości dopełniają nienaganne rysunki Max Sarin, które sprawiają, że codziennie zmagania dziewczyn nabierają niezapomnianego kolorytu. Całość tutaj.

 

PORCELANA #1 (SPRAWDŹ)

Janusz Samborski, BETONiarka: "Porcelana #1: Dziewczynka" dzięki zaprezentowanej fabule stanowi doskonałą równowagę pomiędzy tajemnicą a napięciem, science fiction a gotycką fantazją. Przy tym pokazuje cenę, jaką należy zapłacić za stworzenie życia, oraz cenę, jaką należy zapłacić za złamanie obietnic. Wydawca promuje tą pozycję jako skierowaną do młodzieży, lecz i starszy czytelnik z pewnością będzie czerpał przyjemność z lektury tego komiksu. Polecam! Ciąg dalszy tutaj.

 

CODA #1 (SPRAWDŹ)

Jacek Murawski, Ostatnia Tawerna: Czytałem ostatnimi czasy kilka komiksów fantasy i nawet jak mi się podobało, to zawsze pojawiało się jakieś „ale”. I w końcu pojawił się ten jeden tytuł, który kupił mnie w całości. A imię jego Coda. Reszta tutaj.

 

ODYSEJA HAKIMA #1 (SPRAWDŹ)

Paweł Ciołkiewicz, Muzeum Literatury: Czytając „Odyseję Hakima”, poznajemy różne konteksty kryzysu syryjskiego w sposób pogłębiony i klarowny. Bohater komiksu przybliża czytelnikowi głównych antagonistów, źródła konfliktu, zarysowuje linie podziałów przebiegających wedle pochodzenia etnicznego, światopoglądowego, wyznaniowego. Uczestniczymy w syryjskim dramacie, który rozpoczął się w 2011 roku w bezpośredniej konsekwencji tzw. Arabskiej Wiosny (chociaż źródła konfliktu, jak zwykle, sięgają dużo głębiej w przeszłość), i nieomal dzień po dniu, widzimy, jak szereg decyzji politycznych unosi falę społecznego wzburzenia, które przerodzi się w wyniszczającą wojnę domową i zaowocuje dramatem uchodźstwa. Całość tutaj.