
RAT QUEENS #7 (SPRAWDŹ)
Tomasz Miecznikowski, BadLoopus: Twórcy w ciekawy sposób korzystają z odniesień do współczesności, choćby w wątku zmagającej się z choroba alkoholową Betty, której Dee wyczarowuje wspierającą ją sponsorkę. Sama postać tytułowego króla, kiedy już dowiadujemy się kto zacz, pociągnięta jest w scenariuszu grubą, sarkastyczną kreską, choć po prawdzie za tą przerysowaną, żenującą postacią kryje się prawdziwy łajdak. No i rysunki rzecz jasna znowu są inne, w “Rat Queens” nie ma co przyzwyczajać się do jednego, graficznego stylu, ale może na tym to właśnie polega, na różnorodności bohaterek, która jest fundamentem ich przyjaźni. Siódmy tom zatem za nami, seria złapała właściwy fabularny rytm, ale czy zdoła go utrzymać, przekonamy się pewnie za jakiś czas.
DEPARTAMENT PRAWDY #2 (SPRAWDŹ)
Tomasz Drabik, Mechaniczna Kulturacja: Departament Prawdy to komiks, który na pewno zafascynuje niejednego czytelnika. Można przymknąć oko na pewne nieścisłości i pozwolić się prowadzić twórcom po enigmatycznym świecie, który kształtowany jest przez najmniejszą idee. Świata, którego przeszłość i przyszłość jest nieznana, a odwieczna walka dobra i zła ma ogromny wpływ na kształtowanie jego obrazu. Pytanie tylko kto tak naprawdę jest dobry, a kto zły.
DEADLY CLASS #9 (SPRAWDŹ)
Tomasz Drabik, Mechaniczna Kulturacja: Deadly Class to nadal czysta rozrywka tylko dla dorosłych. Twórcy nie mają żadnych skrupułów w przedstawianiu przemocy, wulgaryzmów i krwawych, czasami bezsensownych morderstw. Czy to się może kiedyś znudzić? Podejrzewam, że tak. Na razie jednak Deadly Class potrafi przyciągnąć uwagę fana serii, mimo że coraz mocniej balansuje pomiędzy powagą, absurdem i humorem nadając tej historii wyglądu mocno naciąganego realizmu.
SZUMOWINA #2 (SPRAWDŹ)
Marek Adamkiewicz, Szortal: Komu spodobał się pierwszy tom „Szumowiny”, ten prawdopodobnie doceni także odsłonę numer dwa. To komiks w dokładnie takim samym stylu – nastawiony na akcję i wulgarny, często operujący humorem dość prymitywnego typu.
NOCNY KRZYK (SPRAWDŹ)
Marek Wasiński, Z innego świata: Nocny krzyk to wciągająca historia. Oczarowały mnie rysunki Gonzaleza i wszechobecna atmosfera niedopowiedzenia. W charakterystycznym stylu udało mu się stworzyć wyraziste, choć nie dosłownie, postaci i fascynującą opowieść. Na krótki czas jaki zajmie wam lektura, przeniesiecie się do innego świata.
Balint Lengyel, Poltergeist: Po Nocny krzyk warto sięgnąć w pełni świadomie, by uniknąć rozczarowania licznymi niedopowiedzeniami. Akceptacja tego faktu otwiera perspektywę niezwykle klimatycznej i całkiem oryginalnej historii okraszonej równie ładnymi ilustracjami.
SWEET PAPRIKA #1 (SPRAWDŹ)
Dagmara Brzozowska, Poltergeist: Mogę powiedzieć, że tym razem Mirka Andolfo znalazła chyba swoją niszę. Pierwszy tom tego rozrywkowego komiksu dla dorosłych to lektura idealna na relaks po ciężkim dniu: rozbawi, podniesie na duchu, wciągnie, ale nie obciąży. W tej klasie to naprawdę dobry tytuł. Sprawdźcie sami!
Po drugiej stronie okładki: Tematy poruszane w „Sweet Paprice” nie należą do łatwych, choć komiks jest lekki i czyta się go bardzo przyjemnie. Mirka Andolfo między rysunkami przekazuje nam brutalną prawdę, czyli samotność w wielkim mieście i praca w korporacji. Czy polecam? No pewnie, że tak! „Sweet Paprika” to komiks, który zapewnia rozrywkę z rumieńcami na twarzy w pakiecie.
DIE #3 (SPRAWDŹ)
Damian Drabik, Mechaniczna Kulturacja: Największą siłą serii jest rozbudowana, wielowarstwowa fabuła. Wspomniałem już o dbałości, z jaką autor tworzy historię w oparciu o gry RPG, ale przecież to zaledwie wisienka na torcie, może nawet jedynie pretekst do snucia opowieści o rzeczach bardziej przyziemnych: o ludziach i ich dramatach, o ranach które nie chcą się zabliźnić, o tych którzy chcą się wziąć za bary z rzeczywistością i tych, którzy chcieliby przed nią uciec.