DEPARTAMENT PRAWDY #4 (SPRAWDŹ)

Michał Lipka, Książkarnia: W tej serii postacie są w zasadzie zbędne. Tu chodzi o świat, o wydarzenia i o mieszanie faktów, teorii spiskowych i fikcji spod szyldu fantastyki i horroru. Wiadomo, gdybyśmy mieli bohaterów z krwi i kości, byłoby jeszcze lepiej, ale seria stoi klimatem. Tym klimatem, który tak doskonale pamiętamy ze „Z archiwum X” – klimatem legendy miejskiej, dziwacznych teorii, spisków i wydarzeń rodem z magazynów paranormalnych.

 

LADIES WITH GUNS (SPRAWDŹ)

Mariusz Wojteczek, BadLoopus: „Ladies with gun” to seria naprawdę warta uwagi. Może wciąż nie wybitna, skupiona bardziej na dynamicznej rozrywce, ale w swojej kategorii świetnie skrojona. Z wartką akcją, wyrazistymi bohaterkami, z masą akcji i jeszcze większą masą całkiem zgrabnie zaimplementowanych wzruszeń. Warto, co drugi tom tylko potwierdza.

 

DOM SLAUGHTERÓW #3 (SPRAWDŹ)

Czytamy komiksy: Trzeci tom "Domu Slaughterów" mnie nie zachwycił. Może nie jest to do końca zły komiks, ale sama historia jest w moim odczuciu bardzo przewidywalna i powtarzalna. Mimo wszystko czekam na kolejne tomy, a ten album polecić mogę tylko i wyłącznie fanom świata stworzonego przez Jamesa Tyniona IV.

 

LASTMAN #11 (SPRAWDŹ)

Józef Śliwiński, Freshmag: Album wypełniony niemal czystą akcją na etapie, gdy wszyscy oczekujemy zjawiskowej kulminacji, to dla mnie rozczarowanie. Nie zmieni jednak mojego ogólnego podejścia do serii, którą wciąż uważam za wspaniałą. Nadal wierzę w jej twórców i jestem przekonany, że ostatni tom na długo zapadnie w naszej pamięci.

 

DEADLY CLASS #12 (SPRAWDŹ)

Józef Śliwiński, Freshmag: Zakończenie serii określiłbym jako dobre i satysfakcjonujące, ale nie wybitne. W zestawieniu z najlepszymi momentami serii odrobinę rozczarowujące. Nadal uważam, że „Deadly Class” to absolutne top światowego komiksu. Nie umieściłbym jednak tego tytułu wśród najlepiej zakończonych z czytanych przeze mnie serii.