
WŁADCA MUCH (SPRAWDŹ)
COŚ ZABIJA DZIECIAKI #8 (SPRAWDŹ)
Tomasz Drozdowski, Moviesroom: Coś zabija dzieciaki tom 8 ma retrospektywny, ale jakże potrzebny dla dalszego rozwoju serii charakter. Dowiadujemy się o kilku istotnych epizodach z życia bohaterki. Jej szorstkich, ale bliskich relacjach z Aaronem i Jessicą. O jej próbach walki z traumą, ale też sposobie działania na polu czysto zawodowym. Ósmy tom pozwala nieco odsapnąć od galopującej akcji, ale nie usypia. Nie jest „przegadany”, jak mawiają ci, którym nie mieści się w głowach, by komiks był czymś więcej niż rozrywką i wymagał skupienia i, o zgrozo, refleksji. Warto nastawić się na spokojniejsze tempo i docenić, że Tynion IV i Werther Dell'Edera nie poszli na łatwiznę, ubogacając świat przedstawiony w godny sposób.
NIENAWIDZĘ BĄSNIOWA #05 (SPRAWDŹ)
Damian Maksymowicz, Paradoks: Sięgając po tom "Gert w piekle" podstawowym pytaniem jest, czy seria trzyma poziom. Wiecie, na co się piszecie: jest dużo wymiotów, krwi i hardcorowej, kreskówkowej przemocy. Young pisze z takim samym cukiersyńskim pazurem, jak dawniej. Jeśli podobały Wam się poprzednie perypetie Gertrude, to ich nowa odsłona również przypadnie Wam do gustu. To kontynuacja, o którą nikt nie prosił, ale w sumie fajnie, że jest.
DEPARTAMENT PRAWDY: DZIEKIE FIKCJE (SPRAWDŹ)
Michał Chudoliński, Dzikie fikcje: Dzikie fikcje. Kompletny spisek to dzieło na poły fascynujące, na poły niedosytowe. Z jednej strony oferuje świetnie zilustrowany katalog współczesnych mitologii, ubrany w atrakcyjną estetykę tajnych dokumentów. Z drugiej – nie eksploruje w pełni idei, które mogłyby nadać mu głębszy sens kulturowy i filozoficzny. Brakuje tu spójnej narracji i odważniejszego wejścia w tematy epistemologiczne i medialne. Dla badaczy popkultury, fanów teorii spiskowych i estetyki grozy książka będzie źródłem inspiracji. Dla fanów fabularnej serii DoT – raczej ciekawostką niż rozwinięciem. Dla ogólnego odbiorcy – może być atrakcyjna wizualnie, ale koncepcyjnie nierówna.
LADIES WITH GUNS #3 (SPRAWDŹ)
Marta Kostecka, Betoniarka: To nie jest ciepła opowiastka o przyjaźni. To historia krwawa, pełna przemocy, krwi (także menstruacyjnej) wybuchów, mizoginii, rasizmu i wszelkiego plugastwa. Dla co wrażliwszych czytelniczek i czytelników może być za ostra. Ale taki jest świat przedstawiony w tym komiksie. Na szczęście twórcy wplatają sporo humoru, akcja jest dynamiczna, postaci pełnokrwiste, a fabuła naprawdę wciągająca. Jeżeli więc macie ochotę na brutalną rozrywkę niepozbawioną głębszego przesłania, to Ladies będą znakomitym wyborem. Nawet jeśli nie przepadacie za westernami.
MONSTRESA #9 (SPRAWDŹ)