Historia migrantów, których Zachód zostawił samych sobie i zmusił do zmierzenia się z jednym z najbardziej druzgocących kryzysów humanitarnych
"Cześć, siostro Sally, potrzebujemy Twojej pomocy" – tak brzmiała rozpaczliwa prośba o pomocną dłoń skierowana do reporterki Sally Hayden, prosto od uchodźcy z Erytrei, który od miesięcy przetrzymywany był w libijskim ośrodku detencyjnym razem z setkami innych. Ubodzy, bezbronni i bez nadziei mieli tylko jedno marzenie: skontaktować się z reporterką i błagać o pomoc.
Tą wiadomością rozpoczyna się wstrząsająca relacja z kryzysu migracyjnego w Afryce Północnej. Przełomowe dzieło dziennikarstwa śledczego opiera się na wywiadach z setkami uchodźców i migrantów, którzy próbowali dotrzeć do Europy, a utknęli w Libii.
To intymny portret życia ludzi odsuniętych na margines społeczny, a także potępienie organizacji pozarządowych i Organizacji Narodów Zjednoczonych, których abdykacja z międzynarodowych standardów odbija się echem w całej historii.
Za czwartym razem zatonęliśmy rzuca światło na wytrzymałość migrantów w trudnych warunkach, na ich wzajemne wsparcie w tych najcięższych chwilach, a także na ich drobne akty oporu – by przetrwać w systemie, który uparcie żąda, aby milczeli i zniknęli.